wtorek, 3 września 2013

Odblokowane: USA, Holandia, Francja...

Hej, Miśki! :)
Tym razem pozwoliłam sobie przywłaszczyć blogaska na jedną notkę. U Misia niestety nadal "lagi" pocztówkowe, a u mnie blokada się skończyła i pocztówki (oraz listy!) zaczęły przychodzić. Jest tego tyle, że musiałam zaktualizować bloga, bo kilometrowych wywodów nikt nie chce czytać, a jeśli tempo "kartka-na-dzień" się utrzyma, to post wyszedłby baaaardzo długi. Już teraz jest tego sporo, postaram się więc streścić i Was nie zanudzić. Mam jednak nadzieję, że Misiowy zastój szybko się skończy i następną notkę będziemy pisać już razem. No ale póki co... Moje ssskarby! :)

Kraj: USA
Czas podróży: 6 dni
Dystans: 7,541 km
Tę kartkę otrzymałam od 9-letniego Ryana, mieszkającego w Chicago. Jak napisał sam nadawca, kartkę kupił w trakcie wakacji. Czyż nie jest zabawna? :D

Kraj: Holandia
Czas podróży: 6 dni
Dystans: 894 km
Ta pocztówka przyszła do mnie od Holenderki Jolandy. Gdyby nie to, że staram się cieszyć z każdej kartki, pewnie trochę popsułby mi się humor, bo pocztówka średnio mi się podoba. No ale to jest wybór losowy, od kogo dostanę kartkę i jaka ona będzie, więc cieszę się i tak.

Kraj: Rosja
Czas podróży: 6 dni
Dystans: 1,276 km
Karteczka od Nataszy z Moskwy :) Gdyby wylosowała mój adres kilka dni później, pewnie wysłałaby mi coś innego, bo zaktualizowałam swoją Wishlistę na Postcrossingu i marzą mi się pocztówki ze stolicami, a Moskwa jest niezaprzeczalnie stolicą Rosji. W ulubionych mam kilka pocztówek z cerkwią świętego  Wasyla, ale jeszcze nikt takiej do mnie nie wysłał... Czekam z niecierpliwością ^^

I tutaj zamiast pięknych skanów mamy niestety tylko moje zdjęcia... Czas zainwestować w skaner

Kraj: Francja
Czas podróży: 9 dni
Dystans: 1,269 km 

Bardzo fajna kartka od Joelle :) To moja trzecia pocztówka z Francji, ale pierwsza widokówka. Niestety, słaba jakość to nie tylko wina mojego zdjęcia, ale też tego, że kartka sama w sobie jest troszeczkę niewyraźna. Mimo to bardzo ją lubię :)



Kraj: Ukraina
Czas podróży: 9 dni
Dystans: 1,054 km

Mój kochany skarbek od Niny <3 Jakiś czas temu dodałam taką kartkę do ulubionych. W favach mam prawie 90 kartek i jak dotąd nie dostałam żadnej z nich, więc nie spodziewałam się, że listonosz przyniesie mi kiedyś właśnie tę... A jednak! Nina przejrzała moją galerię i wysłała mi to urocze serduszko. Спасибі, Nina! :)

Kraj: Niemcy
Czas podróży: 6 dni
Dystans: 637 km

Kartka od Angeliki, która mieszka niedaleko miasteczka Lubeck, przedstawionego na pocztówce. Z rewersu dowiedziałam się, że Lubeck to jej rodzinne miasto- tam się urodziła.



Kraj: Szwecja
Czas podróży: 3 dni
Dystans: 657 km

Kolejna kartka, którą się jaram ^^ Moja druga pocztówka ze Szwecji, ale pierwsza przedstawiająca coś związanego z tym krajem- samego króla Szwecji, Karola XVI Gustawa. Miło byłoby otrzymać więcej  kartek z władcami i głowami państw, nie tylko ze Szwecji. Chętnie wzięłabym udział w związanym z tym tematem tagu, ale niestety sama nie mam pocztówek z władcami do wysłania... No a poza tym, kto chciałby otrzymać pocztówkę np. z naszym premierem?! ;)

Kraj: Tajwan
Dystans: 8,731 km
Czas podróży: 13 dni

Kartka z serii "jaram się UK a tu Tajwan"... Z jednej strony bardzo się cieszę, że dostaję pocztówki zakupione w Wielkiej Brytanii, ale z drugiej... Wolałabym chyba dostać taką od Brytyjczyka/Brytyjki. Jakoś bardziej by mnie cieszyła :) Ale ta też mnie uszczęśliwiła, jest bardzo fajna i lubię na nią patrzeć ;)


Kraj: Rosja

Dystans: 1.520 km
Czas podróży: 14 dni

Ta kartka przyszła do mnie wczoraj i umiliła mi powrót ze szkoły i pierwszą pracę domową (chemia...). Dostałam ją od Tanyi z Rosji. Z jednej strony baardzo mi się podoba, choć nie umiem powiedzieć czemu, a z drugiej jest trochę straszna... Ale też nie wiem czemu o_O boję się ciem, a one są podobne do motyli, może to dlatego :D

Ten fantastyczny kotek przybył do mnie z Kanady. Jest to moja pierwsza w życiu kartka z tagów na oficjalnym forum :) Hilary, nadawczyni, kupiła ją w Finlandii dwa lata temu. Kiedy to przeczytałam, aż mi się miło zrobiło- kartka leżała u niej dwa lata, a teraz jest moja! :) Uwielbiam tego kotka, sama mam podobnie wyglądającego, a nawet dwa- Ziutkę i Albercika :3


Ja jestem lepszym grafikiem niż Kamczat, umiem obsłużyć Photoshopa! :D

Oprócz pliku pocztówek, przyszły do mnie także listy od dwójki z moich 5 penpalsów. Elissa z Singapuru, nadawca listu w kopercie po lewej, jest moją penpalką od prawie roku. Jest pierwszą osobą, z którą połączyła mnie przyjaźń przez Postcrossing. List po prawej przyszedł do mnie z Tajwanu, od Jennifer. To pierwszy list od niej, dopiero zaczynamy znajomość :) Muszę powiedzieć, że zakochałam się w kopercie listu od Jennifer... Te paski są takie fajne ^^ Rozważam zakup takiej taśmy do ozdabiania :) Ostatnio razem z moją Mamą otworzyłam małą manufakturę kopert z papieru do pakowania, na które "przepis" znalazłam na jednym z postcrosserskich blogów.
Prawda, że są zacne? <3 Mi osobiście bardzo się podobają. Każda jest inna :) Mam jeszcze jedną rolkę papieru do pakowania, ale tym razem każda koperta będzie taka sama, bo jest to papier w kropki ;) Z jednej rolki wyszło nam 10 kopert, a pojedyncze kwiatki powycinałyśmy ze ścinków i dorobiłyśmy jeszcze papier do kompletu. Tak oto za 4 zł (3 zł papier+1zł klej) mamy niczego sobie papeterię :D

Ufff, to chyba wszystko ^^ Chciałam jeszcze napisać coś o moich penpalsach, o tym co im wysyłam w listach... Ale nie mam już siły, a jutro znowu pobudka o 6:20 :( Tak więc zmykam, trzymajcie się, jak zwykle życzę Wam samych cudownych kartek! :D