sobota, 19 kwietnia 2014

Co przyniósł zajączek?...

Z: Hej, hej!
Jak zwykle po dłuższym milczeniu, zaczynamy dostawać anonimy z pogróżkami... Więc oto jest i notka, utrzymana w klimacie świątecznym ^^ Prawdopodobnie dopiero ok. maja pojawi się coś z nowymi kartkami... Bo póki co wyrównujemy bilanse :)
Niestety, tytułowy zajączek nie przyniósł zbyt wiele... Ja mogę się pochwalić tylko dwoma listami i to od dwóch czytelniczek naszego bloga :) Bardzo się cieszę, że dziewczyny odpisały na moje ogłoszenie matrymonialne. Mimo, że opubilkowane 1 kwietnia, bynajmniej nie było primaaprilisowym żartem :D Tak więc ogłoszenie jest już nieaktualne... A jeśli ktoś bardzo chce, zapraszamy do Misia :D

Tak więc dziękuję Ani i Marcie, że odważyły się do mnie odezwać i zgłosić na penpala :3 List do Ani już jest w drodze do Warszawy, ale Marta na swój musi poczekać- wybacz, kochana, ale przyszedł w Wielki Piątek :)
Mała "zajawka" dla Marty :)

A ja otrzymałam takie listy:


W kopercie od Ani, prócz listu, znalazłam też pocztówkę z Warszawy oraz bransoletki i kolczyki, które kompletnie podbiły moje serce (oraz zapewne podbiją serce mojej siostry, ale NIE ODDAM!). No zobaczcie tylko...
Ach, ma nierówna twarz <3





Pierwsza z lewej- właśność prywatna, pozostałe- prezenty z koperty :)

Absolutnie uwielbiam i dziękuję Ci, Aniu :D Mam nadzieję, że moje listy szybko do Was dotrą.

A póki co...


Z okazji świąt Wielkanocnych życzymy Wam wszystkiego najlepszego :) Oby Wasz Zajączek był hojniejszy niż nasz! Smacznego jajka i mokrego dyngusa!
Miś&Zdziś

2 komentarze:

  1. Dzień Dobry. Ja tu pierwszy raz. Postcrossing? Pocztówki do polski? Listy? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkim po trochu się zajmujemy ^^
      Pierwszy raz? A nie obserwowałaś nas już wcześniej? XD

      Usuń