wtorek, 1 kwietnia 2014

Hipsterzymy czyli Liebster Award

Z: Hello, Trampkers, jak się macie!
Zaniedbujemy Was trochę ostatnio, ale obie mamy pocztówkowego laga a do tego dużo nauki i pewne komplikacje prywatne, ale oto nadarzyła się okazja do notki ^^ Zostałyśmy nominowane przez naszą stałą czytelniczkę Anię z bloga Tam gdzie zorza świeci o północy do jakże hipsterskiej i nołlajfickiej Liebster Award xD Chyba każdy wie, o co w tym chodzi, a jeśli nie to niech sobie wygoogluje :3

M: Cześć i czołem! Misiasty kłania się nisko :3
Ano lag jak stąd do Niewidać, miejmy nadzieję, że coś się ruszy w najbliższym czasie (mam wysłane wszystkie możliwe pocztówki, teraz tylko czekać aż któraś dojdzie c: ) ^^
Dziękujemy gorąco Ani (która systematycznie komentuje nasze posty) za nominację, nie tylko dostarczyłaś nam temat notki, ale i dzięki tej nominacji nasz blog otrzymał pełnoprawne obywatelstwo blogspotu :3 (no bo co to za szanujący się blog, skoro nie ma nominacji do Liebster Award... no ja nie wiem!).

Nasze odpowiedzi:

1. Uważasz się za osobę...
Z: przeciętną, wygadaną, towarzyską, brzydką xD

M: inteligentną, uszczypliwą, kreatywną, wycofaną ze społeczeństwa (a już na pewno tego w moim wieku) ^^

2. Kim chciałabyś zostać w przyszłości?
Z: Jaka szkoda, że 'postcrosser' to nie zawód :c Chciałabym być- ale nie śmiejcie się!- nauczycielką polskiego/angielskiego albo dziennikarką, najlepiej radiową. Podoba mi się też pomysł zostania... psychologiem! :D

M: Ejejej! Czy to nie ja z nas dwóch miałam być sajkologiem? ._.
No nie ważne... Ja od dziecka marzyłam, żeby zostać dentystą, acz ostatnio myślę o pediatrii, czy też medycynie ogólnie. A z takich bardziej szalonych, to chciałabym podróżować po świecie i robić to co Martyna Wojciechowska czy Ilona Pawlikowska :) Psychologia jest moją mniej płatną alternatywą :D

3. Co uważasz o teledysku, a co o piosence Wrecking Ball, Miley Cyrus?
Z: O teledysku nie uważam nic. Jest specyficzny, z pewnością 'autor miał coś na myśli', ale nie pytajcie mnie, co. Widziałam go może ze trzy razy i kilka razy koledzy z klasy oglądali parodie xD A samą piosenkę swego czasu lubiłam, podobała mi się. Jest w niej coś fajnego ^^

M: A pamiętasz parodię w wykonaniu Golluma? :D Jeśli nie widzieliście to postaram się wrzucić gdzieś pod koniec :)
Teledysk moim zdaniem jest "trochu" zbyt wulgarny i niesmaczny. Już nawet nie chodzi mi o nagość, bo to jest aktualnie standard w świecie muzycznym, no i Miley ma świetne ciało, więc czemu miałaby się nim nie chwalić... jednakże lizanie młotka z pełnym uwielbieniem i niektóre jej "uduchowione" miny powodują u mnie lekkie mdłości.
Sama piosenka jest bardzo dobra, Miley ma świetny głos. Uwielbiam jej chrypę :3

3. Co jest lepsze: książka czy telewizja? Podaj kilka argumentów.
Z: O, drugie pytanie numer 3! XD Nic nie szkodzi. Aargh, miałam kiedyś taki temat na rozprawce na polskim :P Ja osobiście sądzę że książki są lepsze gdyż iż ponieważ można sobie wyobrazić co i jak się dzieje na podstawie opisów, a telewizja baardzo rzadko zostawia pole do 'dopowiedzenia' sobie. Książki uczą ortografii i interpunkcji, często są zabawne, pisane fajnym językiem... No, chyba tyle xd

M: Popieram, a nawet przeczę! Znaczy się, yyyyy.... telewizja ma tą jedyną przewagę, że są przystojni menszczyźni :3 Ale tak pzoa tym, to też myślę, że książki to jednak ten lepszy wynalazek... uczą zdecydowanie lepiej niż jakakolwiek współczesna bajka o Kubusiu Puchatku, Myszce Miki i Gangu w 3D, są dużo ciekawsze, zawierają więcej wątków, podczas gdy telewizja serwuje nam okrojoną wersję, cobyśmy przypadkiem się za bardzo nie zainteresowali... No a poza tym... telewizora nie obmacasz i nie obwąchasz tak jak książki :3 (no dobra, można, acz nie sądzę, że to dobrze świadczy o waszym stanie umysłowym ^^). Telewizor nie dotrzyma ci  towarzystwa w autobusie, pociągu czy łóżku...

4. Jakbyś miała mogła mieć jedną super moc, jaka ona by była?
Z: Chciałabym czytać ludziom w myślach xD Dobra, jestem nieco psychopatyczna, wiem xD

M: Ja już mam super moc... jestem Superleniem :D A tak na serio, to ciężki temat. Latanie albo niewidzialność byłyby świetne... Ale chyba wolałabym magiczne moce :D

5. Jakie książki najbardziej lubisz? (fantasy, przygodowe, itp)
Z: Każde, nie mam sprecyzowanych wymagań. Książka is książka, wszystko co da się czytać jest fajne.

M: Ja mam wymagania :D Głównie skłaniam się własnie ku fantasy i przygodowym, ale i kryminałom. Lubie też gdy w książce jest wątek miłosny :) Uwielbiam dramaty miłosne innych ludzi #takitrochęprosiaczunio :3

6. Myślisz, że odmieniesz kiedyś losy świata? Jak tak to na jaki sposób?
Z: Nie, nie sądzę ;)

M: Nie wiem... mam taką nadzieję, chciałabym :D

7. Ulubieni bohaterowie z książek: Igrzyska Śmierci, Harry Potter, Opowieści z Narni?
Z: Igrzyska- Haymitch, Wiress i Beete, Johanna; Harry Potter- Syriusz, Lupin, Tonks, Hermiona, Dumbledore xD Akurat z HP mam dużo ^^ Opowieści z Narni- Zuzanna (ciekawe czemu?...), większości postaci z reszty cyklu już nie pamiętam xD

M: +Haymitch, Gale, Rue, Cina i Effie;    +Tonks, Luna, Dumbledore, Snape;  + Łusia, ASLAN!, Bobry :3, Błotosmętek, Bri, Arawis (jeśli, ktoś nie kojarzy trzech ostatnich, to widocznie nie czytał wszystkich części c: )

8. Na jakim spektaklu ostatnio byłaś?
Z: Na 'Szalonych nożyczkach' w Łodzi <3

M: "Skrzypek na dachu" w Poznaniu :3

9. Wierzysz w Św. Mikołaja?
Z: Nje ._. <taka trochę dorosłość>

M: Weś ić ty z tą swoją dorosłością... Czy wierzę? My razem imprezy robimy, ot co. Nie wierzyć w Grubego to jeden z grzechów głównych jest (chyba)!

10. Twoje rodzinne tradycje Wielkanocne?
Z: Obrzydzenie przy jedzeniu baranka- bo jest z niedobrej czekolady, kłótnie z Mamą czy farbować pisanki czy nie, dekorowanie wielkanocnego koszyczka :3

M: Farbowanie jajek babcinym wywarem z cebuli ._. hurtowe pieczenie zajęcy i baranów dla połowy rodziny\wsi, robienie baranków z masła, zjadanie chlebka przed święconką przez moją skromną osobę :3 Co jeszcze... chyba zjazd rodzinny, który przeważnie odbywa się u mnie ._.

11. Byłaś kiedyś w Warszawie?
Z: W Stolycy nie być?! Aż na takim zadupiu nie mieszkam :D Zdarzyło mi się, chociaż można to pewnie na palcach policzyć... Ostatnio byłam w październiku- trzy razy xD Na wycieczce, potem lecąc na wymianę miałam samolot z i do Modlina. Ogółem Warszawę lubię i chętnie- choć nieczęsto- wracam, to jest mój numer 3 na liście "Kocham bardzo w Polsce", za Poznaniem i Krakowem :)

M: W Stolycy nie być to wiocha totalna.... BYŁAM! Dwa razy :)

Z: Mi po krótkim podsumowaniu wyszło 5, ale mogłam się rąbnąć xd Whatever xD
Dziękujemy za przeczytanie odpowiedzi i uwaga, uwaga, mam ogłoszenie pararafialne :3

A więc. Jako, że posiadałam penpalsów sztuk pięć, nie poszukiwałam nowych. Aktualnie ten stan uległ pewnej zmianie- od października nie mam wieści od penpalki ze Szwecji i z Czech. Napisałam do obu, Szwedka nie wyświetliła mojej wiadomości od grudnia i zniknęła z Postcrossingu, do Czeszki napisałam dzisiaj i czekam na odpowiedź. Tak czy siak, mam wakat. Czy ktoś reflektuje na bycie moim penpalem? :3 Nie ukrywam, że szukam osób w wieku sobie podobnym, czyli gimnazjalnym/licealnym. Z początku nie chciałam korespondować z Polakami, ale zmieniłam zdanie... Teraz bardzo chętnie zmolestuję kogoś moimi listami :3 Tak więc ten... dajcie znać, czy coś...
Nadal sępimy o swapy.
Nadal sępimy o komentarze.
Tak więc jeśli Wasze skrzynki są chwilowo puste (jak nasze...) to pamiętajcie że znaczki na terenie Polski są tańsze niż za granicę i małym kosztem możecie dostać coś od autorki Waszego ukochanego bloga (swoją drogą, najczęstsze kryterium wyszukiwania blogaska w googlach to 'pocztówka po niemiecku', sic!) ^^

Keep calm&send postcards!

M: Co do Liebster Award- nie nominujemy blogów, bo cóż... nie wytrzaśniemy tylu blogów, to raz,  a dwa, ludzie się w to chyba bawią tylko dlatego, że muszą, tak więc nie musicie dziękować :)
Chcemy za to nominować Was, drodzy czytelnicy :) Jakoś na dniach pojawi się tutaj post z naszymi pytaniami dla Was i będziecie mogli na nie odpowiedzieć w komentarzach. Mam nadzieję, że podoba Wam się takie rozwiązanie 'problemu', bo nam bardzo :D

Ode mnie jeszcze na zakończenie obiecany linczek do genialnej przeróbki Wrecking Ball :D Żeby się lepiej orientować, zajrzyjcie do tekstu, który nawiązuje do znanej i lubianej twórczości Tolkiena, a który znajduje się w opisie wideo :)

Keep calm&drink Tea!






6 komentarzy:

  1. Jako, że moja niedoszła penpalka z Ukrainy zignorowała mnie totalnie, a zakupiłam niedawno przezacną papeterię (no i co tu dużo mówić, wielbię Waszego bloga) bardzo chętnie zostałabym Twoją penpalką. Jeśli sprawa jest nadal aktualna, to napisz: martollino@gazeta.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. JAKA ZACNA NAZWA! :D Nie no, szacun dziewczyno ^_^
      2. Współczuję z powodu niedoszłej penpalki, znam ten ból- straciłam trzech :<

      A po trzy ogłoszenie matrymonialne, to jeśli ktoś byłby chętny to ja też bym chętnie korespondowała z kimś kto czyta naszego bloga :) Tak mnie jakoś przez noc skusiło...

      ~Miś

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Ogłoszenie matrymonialne wysłane :) Awww, już się nie mogę doczekać penpalowania z Tobą :3

      Usuń
  2. Oooo widzę, że ktoś jeszcze nie ograniczył się do 3 części (lub 1!) Opowieści z Narnii :D Ja co prawda czytałam je już dość dawno, ale niektóre postacie są nie do zapomnienia :)
    Co tam dwie 3, jedno pytanie w tą czy w tą :) My też jesteśmy zakręcone, np. tą notkę edytowałam dwa razy bo nie dodałyśmy informacji o nominowaniu czytelników xD
    Tobie też ogromu szczęścia w skrzynce! ;)

    ~Miś

    (oooł jeeeeaah!! pierwsza! WRESZCIE! ^^)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ej, ej, co z Wami? kiedy wracacie z nowymi postami?:) czytam po cichu, zaglądam i zaglądam a tu nic nowego ;-(

    OdpowiedzUsuń