środa, 12 marca 2014

Spełnione prośby i błagania Kota :3

M: HAAA!!! Nie spodziewaliście się nas tak wcześnie, prawda?! :D

Powoli wracamy do rytmu z dodawaniem notek, bo coś ostatnio się to rozregulowało. Ale nie bójcie się! Postcrossing czuwa i zapewne niedługo znów będziemy musiały czekać na pocztówki :)
Misiosław posiadając pocztówki 3 przedstawi je szybciutko, a potem Zdzisiosław przedstawi swoje multum pocztówkuff... cieszycie się? No jak nie jak tak mordeczki :3
Mam nadzieję, że podobała wam się ostatnia notka, bo coś mało komentujecie... lubimy kiedy wyrażacie swoje zdanie, także komentujcie śmiało, my nie gryziemy :D

Z: Siemacie, Trampkers!
Postcrossing jak zwykle działa bez zarzutu, zasypując mnie pocztówkami, podczas gdy Kamczat dostaje całe nic xD No dobra, dostała trochę, ale ja mam aż 7 kartek, więc sami porównajcie :3 Cieszę się bardzo z łupów ubiegłego tygodnia, bo- jak to w tytule podano- faktycznie spełnione zostały moje kocie marzenia :) Domyslacie się już?... Jak nie, to ja na razie nic nie mówię, oddaję głos do studia Misiastego :)

M: Witamy znowu w studiu Misiastego, gdzie będę prezentować moje zdobycze. Dziś u mnie trochę historycznie i kulturowo :3 Let's go!


Kraj: Czechy
Czas podróży: 44 dni
Dystans: 295 km


Jak mówiłam, historycznie. Pocztówka przedstawia Most Karola w Pradze na rzece Wełtawa, około 1900 roku, czyli jakieś 114 lat temu. Szmat czasu. Jest to moja pierwsza pocztówka z Czech :) Może was zdziwić, że pocztówka taki krótki odcinek drogi 'szła' tyle czasu... Cóż, 44 dni nie 'szła' bo przeleżała u mnie tydzień, ale cśśś... No to i tak szmat czasu :) Sama jestem zdziwiona. W każdym razie pocztówka 'oznaczona' jest dwoma znaczkami z Krecikiem! Kocham Krecika! Zresztą kto go nie kocha? Mama Zdzisia na pewno kocha Krecika :D


Kraj: Rosja
Czas podróży: 44 dni
Dystans: 1 379 km


No i znowuż historyczny motyw-  Teatr Bolszoj, zabytkowy i historyczny teatr w Moskwie, w latach nieokreślonych, ale najpewniej też będzie to poprzednie stulecie :) Noo... i to tyle co mogę powiedzieć, chyba, że chcecie znać temeraturę w Moskwie 14 stycznia :D Tu czas podróży jak najbardziej uzasadniony. W każdym razie owy teatr w kolorze wygląda tak:




Kraj: Brazylia
Czas podróży: 44 dni
Dystans: 10 344 km


To również pierwsza pocztówka z tego kraju. Przedstawia tradycyjne stroje jakiegoś indiańskiego plemienia. To są te fajne stroje, które nieraz można zobaczyć na filmach, gdy stoi sobie taki krzaczek dziwnych liści (czy cokolwiek to jest) a spomiędzy tych 'macek' nagle wysuwa się cieniutka rureczka i BAM! Strzałką w głównego bohatera :3 Jak się przyjrzycie to ta postać w tyle też ma taką rureczkę :3 A postcarda wysłał mi Benny (jakie to fajne imię!), który tak jak ja uwielbia Grę o Tron :D (już niedługo kolejny seezooon!!!) Wybaczcie :)  W każdym razie, Benny lubi dość... specyficzną muzykę. Jego ulubione zespoły to Cocteu Twins i Dead Can Dance, gdzie już same nazwy zespołów-o których pierwsze słyszę- są specyficzne. 

Jak tak teraz patrzę... to dochodzę do wniosku, że te pocztówki powinny przyjść na mój Misiowy Boom, bo zostały wylosowane w okolicach 24/25 stycznia...  :) 

Oddajemy głos do Zdzicha...


Z: Tak, moja Mama lubi Krecika! :D Ja też lubię :3 A o Dead Can Dance kiedyś słyszałam, ale ich samych nie słyszałam, więc nie mam pojęcia, co grają ;)
Dobra, no to teraz ja ^^ Pokażę Wam dziś offy, bo poza tym mam jeszcze jednego swapa i dwie kartki, które dostałam od Elissy- penpalki z Singapuru, ale nie mam już czasu robić zdjęć (dobra, nie chce mi się, znacie mnie).

Kraj: Niemcy
Czas podróży: 5 dni
Dystans: 937 km



No zobaczcie tylko :3 Młoda Ela, taka piękna <3 Attie (nie pytajcie, czy to ona, czy on- będę używała formy męskiej w sensie 'nadawca', ok?) napisał mi, że to jest kartka z 1977 r., ale nie mam pojęcia, czy zdjęcie zostało zrobione w 1977, czy pocztówkę wydano w tym roku. Skłaniam się ku opcji 2, bo w 1977 królowa miała już jakieś 50 lat i wyglądała trochę starzej ;) Kartka przybyła do mnie w kopercie, bo nadawca bardzo się rozpisał ^^

Kraj: Niemcy
Czas podróży: 4 dni
Dystans: równe 700 km :)


Kolejna niemiecka pocztówka, tym razem od Manueli, która mieszka w piątym największym mieście Schlezwig Holsteinu, niestety nie mam bladego pojęcia, co to za miasto. Manuela lubi czytać thrillery, fantastykę i crime fiction ^^

Kraj: USA
Czas podróży: 6 dni
Dystans: 6,559 km



Piękni! Cudowni! Przebrani! xD Jako, że zdjęcie jest beznadziejne, już wyjaśniam- kartka przedstawia moich ukochanych Beatlesów! Jest to okładka płyty z piosenkami z filmu "Magical Mystery Tour", 3 filmu Beatlesów, do którego sami napisali scenariusz. Nie widziałam go jeszcze, ale widziałam za to "A Hard Day's Night" i "Help!", które uwielbiam. Przebrania chłopaków na pocztówce może Wam w jakimś stopniu wyjaśnić teledysk do "I am the Walrus". Zaleca się oglądanie z dystansem ;) Do tego Amysue użyła cudownego znaczka z... Harrym Potterem :D

Kraj: Holandia
Czas podróży: 6 dni
Dystans: 1,037 km



Mówiłam o spełnianiu kocich marzeń? Oto zagadka rozwiązana! :D Cudowni, wspaniali, najlepsi <3 Vera sprawiła mi naprawdę fantastyczną niespodziankę! Nie spodziewałam się, że już w dwa tygodnie po dopisaniu Beatlesów do wishlisty otrzymam dwie kartki z nimi :) Ta z USA jara mnie trochę mniej (mało widać), ale powyższa jest NIESAMOWITA :D Ich miny są absolutnie nieziemskie xD Ringo (ten na dole xD) wygląda trochę nie na miejscu... No ale oglądając filmy można się przekonać, że on ZAWSZE tak wygląda xD Moimi ulubieńcami są John i George- ci dwaj pośrodku :3

Kraj: Hong Kong
Czas podróży: 9 dni
Dystans:  8,392 km



Napisałam, że Hongkong to kraj, ale zgodnie z wiki jest to "specjalny region administracyjny Chińskiej Republiki Ludowej, znajdujący się na wschodnim wybrzeżu Chin, nad Morzem Południowochińskim." Oznacza to, że Hongkong jest czymś pomiędzy miastem a krajem. Nie wiem, jak to wytłumaczyć, ale Postcrossing uznaje to za kraj, więc zgadzam się z nim ;) Jest to moja druga pocztówka z tego kraju miasta czegoś miejsca, ale pierwszy nightview. Lubię, lubię! :)

Kraj: Ukraina
Czas podróży: 8 dni
Dystans: 1,139 km



Pocztówka z Ukrainy od Iriny. Również lubię, lubię- jest śmieszniasta :3 Moja Mama ją uwielbia xD Mieszkam na wsi, uwierzcie mi, widywałam takie rzeczy na żywo. Nie wiem, dlaczego krowy mają takie napływy czułości do kotów, ale... mają ._. Bardzo podoba mi się również znaczek z jakimś bykiem czy czymś... Wszystko jedno, jest ładny.

Kraj: Białoruś
Czas podróży: 10 dni
Dystans: 285 km



Pocztówka od Alexandra/Alexandry z Białorusi. Znów niedomówienie co do płci nadawcy, bo ma na imię Alexandr, co wskazywałoby na chłopaka, ale charakter pisma i upodobania podane na profilu sugerują raczej dziewczynę... Nie wnikajmy w to ;) Kartka przedstawia jego/jej miasto, Brześć (Brest). Nie mam pewności, ale chyba to miasto należało kiedyś do Polski :)

M: Tak więc kończymy dzisiejszą notkę, tak jak ostatnio zapowiedziałam, wstawiamy w ciągu tygodnia :D Pozycja 'Wcielić w życie szatański plan' na liście rzeczy do zrobienia odhaczona, teraz pozostało piękne nicnierobienie :)  
Nadal sępimy o swapy, nadal sępimy o lajki aka komentarze, nadal Was kochamy, mamy nadzieję, że Wy nas też, nadal Kot będzie was gnębił swoją miłością do Beatlesów (cieszcie się, że macie okrojoną wersję jej miłości, ja mam cały pakiet ._.), ja nadal się nie kontroluję i jak zawsze nie wiem co mam tu napisać ._. 
Chyba potrzebuję miłości... znowu, cokolwiek Miś miał na myśli. Trzymajcie się ciepło, wyglądajcie wiosny i nadal pijcie dużo herbaty! :D

Z: Ja również się żegnam :3 Tym razem nie mam żadnych niespodzianek, smutne :c Czytajcie, komentujcie... I koniecznie dajcie znać, jaką notkę chcielibyście przeczytać! Bo pisząc w kółko tylko o otrzymanych pewnie prędzej czy później Was znudzimy... Więc piszcie, piszcie- postaramy się zrealizować Wasze fantazje ^^ Oferta swapów również nadal jest aktualna, czekamy na linki do Waszych albumów.
Take care!
Peace, love&Beatlesi


10 komentarzy:

  1. Też uwielbiam Beatlesów i moja radość jest doprawdy przeogromna, kiedy otrzymuję pocztówki z nimi, a mam chyba dwie czy trzy :) Twoje są świetne!
    Kartka z Ukrainy - rozbrajająca :D Nie mam pojęcia, co ciągnie krowy do kotków, haha.
    Trzymajcie się!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojeej, a myślałam, że tylko ja jestem tak specyficzna, żeby słuchać muzyki na którą nawet moja Mama jest za młoda :3 Ja dostałam nową pocztówkę, więc mam już 3 z Beatlesami i jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu <3
      Pełnej skrzynki życzymy :D

      Usuń
  2. Podoba mi się wasza firma przekazu- piszecie to co myślicie, przede wszystkim prosto, bez jakiś tam banialuk. Super. Kartki też fajne, jednakże u mnie nr1 to krówki z kotem, dodam jeszcze, że ten teatr znajduje się chyba w Soczi. Mój brat otrzymał kartkę w ramach PC i był tam identyczny budynek, więc to chyba to. Zapraszam do mnie (http://postcrossingowy-blog-my.blogspot.com) POZDRAWIAM -KUBA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, dziękujemy :3 Chcemy, żeby notki były jak najlepszym odzwierciedleniem naszych myśli, więc jeśli jakaś pocztówka nie przypadnie nam do gustu, bez sensu słodzić o niej pół postu :)
      Niet... teatr znajduje się w Moskwie, jako rzecze wszechwiedzący wujek Gógl oraz tył mojej pocztówki :)
      Dziękujemy za miły komentarz, na pewno wpadniemy!

      ~Miś

      Usuń
  3. Ja się zawsze zastanawiam, dlaczego u nas nie ma takich zacnych znaczków do pana wafla?! :<

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas również można dostać śliczne znaczki, np. kiedyś widziałam z taką ładną, polską aktorką czasów międzywojnia, była to chyba Jadwiga Smosarska.
    http://i.colnect.net/images/f/1306/916/Jadwiga-Smosarska.jpg
    Więc nie mówcie, że jest dno i mogiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj Kocie, ale mnie chodzi o takie... tematyczne! Związane z filmami czy coś... I nie, to że to aktorka, nie podchodzi pod moją kategorię :p U nas co prawda są ładne znaczki, ale głównie to są dworki, owoce, czy co jeszcze, ale wiesz... ja bym chciała coś bardziej lanserskiego i to tak, żeby nie przepłacić :3 Wiesz o co mi chodzi Mośku...

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawsze możesz poprosić panią Krysię, żeby dała Ci "składankę", czyli nie 5 zł+20 gr tylko np. znaczki po 1,20, 2 i 2 ;) Ja jeszcze swojej nie prosiłam, bo ostatnio dostały mi się całkiem znośne z olimpiadą lekkoatletyczną czy czymśtam xD

    OdpowiedzUsuń
  7. NO DOKŁADNIE O TYM MÓWIE! Widzisz Kocie? Ktoś rozumie ;p
    Mnie się akurat znaki zodiaku podobają, ale reszta... No średnio powala ._. (albo jestem statystycznym Polakiem i na wszystko narzekam XD)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja dostałam jeden duuuży znaczek z wozem PP,taki specjalny chyba za granicę, i po 3 Sieradze na każdą pocztówkę...nakleiłam po jednym, bo z racji tego jednego wielkiego znaczka, więcej zmieścić się nie chciało :) Teraz tylko się boję czy dojdą : O

    OdpowiedzUsuń